Czego zazdroszczą nam obce cywilizacje? Jakiego leku szukali u nas i w jakich okolicznościach odkryli serdecznych, pomocnych i pełnych dobrej energii ludzi? Jak właściwie powstała Mleczna Droga i meteoryty? Jeśli ktoś ciekawy, musi koniecznie przyjść na sztukę, która już niedługo na deskach mieleckiego Domu Kultury. Już wkrótce zobaczymy ,,Krowę w kosmosie – planeta O.S.I.N.”.

Atakowani przez wojów z UTO mieszkańcy planety O.S.I.N. wygrywają wojnę, ale obcy zarażają Makine, dziecko władcy planety O.S.I.N., chorobą, na którą lekarstwa trzeba szukać na planecie Ziemia.

Dwoje naukowców z O.S.I.N., Orekin i Okin, wyruszają statkiem kosmicznym na Ziemię, aby przywieźć stamtąd lek dla Makine, który słabnie z dnia na dzień.

Naukowcy po wylądowaniu na Ziemi rozpytują o lekarstwo, a napotkani wieśniacy wskazują im konieczność dotarcia do apteki. Jednak okoliczności zmuszają naukowców do noclegu na wsi, gdzie dowiadują się, że lekarstwem na chorobę Makine jest… mleko. Próbują napoju, a potem wpadają na pomysł, żeby porwać… krowę. Wiemy już więc, skąd krowa w kosmosie. Czy lek wraz z opakowaniem dotrze na Planetę O.S.I.N. i jakie perypetie spotkają statek kosmiczny lecący z krową na pokładzie – dowiemy się niebawem podczas spektaklu. Przy okazji uzyskamy odpowiedź na pytanie, czy możliwa jest Unia Kosmiczna wszystkich planet pokojowo nastawionych i chcących współpracować i odpierać ataki agresywnych cywilizacji.

,,Krowę w kosmosie…” napisała specjalnie dla swoich aktorek i aktorów z warsztatów teatralnych MAGIA Jadwiga Klaus, instruktorka Domu Kultury SCK, która też sztukę wyreżyserowała. Lekka, zabawna sztuka z pięknym przesłaniem nienachalnie podanym z pewnością spodoba się młodym widzom, do których jest adresowana.