Na przełomie października i listopada w naszym mieście powstanie nowa stacja państwowego monitoringu powietrza ukierunkowana na zanieczyszczenia przemysłowe z mieleckiej specjalnej strefy ekonomicznej.
List intencyjny w sprawie realizacji w naszym mieście pilotażowego programu „Laboratorium Mielec”, którego celem będą działania związane z ochroną powietrza, głównie w sferze zanieczyszczeń przemysłowych, podpisali Pełniący Funkcję Prezydenta Miasta Mielca Fryderyk Kapinos, pełnomocnik premiera ds. Programu Czyste Powietrze i wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Piotr Woźny oraz Paweł Ciećko – od niedawna Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Obecni byli także Andrzej Kulig, Dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie i Lucjan Niziołek, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Mielcu.
-Od kilku miesięcy odkąd zostałem powołany przez premiera do pełnienia funkcji prezydenta Mielca intensywnie zacząłem się zajmować problemem poprawy jakości powietrza w naszym mieście. Odbyłem kilkanaście spotkań na różnym szczeblu, w Warszawie w ministerstwie i w Rzeszowie, gdzie odbyła się wojewódzka rada dialogu społecznego. Mieliśmy w Mielcu publiczne debaty na temat działań w zakresie ochrony naszego środowiska. To wtedy doszliśmy do wniosku, że warto by było, aby na wzór Laboratorium Skawina zajmującego się problemem niskiej emisji, powstało u nas Laboratorium Mielec zajmujące się emisjami przemysłowymi. Takie Laboratorium określi zasady współpracy między samorządami i rządem będąc platformą do rozwiązywania problemów związanych z poprawą jakości powietrza. Cieszę się że ta idea dzięki podpisanemu porozumieniu staje się faktem – powiedział Fryderyk Kapinos.
Jak zaznaczył Paweł Ciećko certyfikowana i w pełni wiarygodna stacja będąca częścią systemu państwowego monitoringu powietrza będzie zlokalizowana na terenie strefy przemysłowej. Na początek będzie stacją mobilną wyposażoną w podstawowe mierniki, a następnie stanie się stacją stałą.
-Mielec poprzez protesty mieszkańców jakie miały tu miejsce stał się miastem szczególnym na mapie Polski. Te protesty spowodowały znaczące zmiany w naszym prawie o ochronie środowiska. Reakcja strony rządowej była jak na polskie warunki bardzo szybka – mówił Piotr Woźny dodając: – To miasto zasługuje na osobne spojrzenie, dlatego to tutaj postanowiliśmy wdrożyć ten projekt. Mieszkańcy innych miast na podstawie doświadczeń Mielca będą się mogli więcej dowiedzieć jak badać i jak radzić sobie z emisjami przemysłowymi.
